poniedziałek, 30 marca 2015

Od Sii CD Powerlessa

- Mi również miło no dalej maluchy Liam nic wam nie zrobi. Podeszłam do niego i go pogłaskałam gdy szczeniaki zobaczyły, że nic im nie zrobi od razu się zaczęły z nim bawić.
- A wracając do tematu mi również jest miło ciebie poznać. - uśmiechnęłam się lekko do basiora. - Masz miłego towarzysza - dopowiedziałam.
- Dziękuję cieszę się że go mam. Jest jedynym przyjacielem którego nie mam zamiaru odrzucić jak i tej watahy bardzo to cenię, a ty? - powiedział.
- Ja również cenię tą watahę zaadaptowałam trójkę wspaniałych szczeniąt, których bardzo kocham ale w moim sercu wciąż jest smutek, który zostanie do końca życia. - powiedziałam cicho aby szczeniaki nie usłyszały.
- Ale dlaczego?
- E...tam może się gdzieś przejdziemy?  - zmieniając temat. Zawołałam szczeniaki i poszliśmy stanęłam i się jeszcze raz zapytałam.
- To jak idziecie z nami? - zapytałam.
- Tak PROSIMY! - powiedziały szczeniaki do Liama.


<Powerless?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz