- Nie. Już jadłem. Udało mi się upolować jelenia. - Odpowiedziałem nieco dumny z siebie.
Trixy spojrzała na mnie nieco zdziwiona.
- I zjadłeś całego?
Pokiwałem głową.
- No prawie. Resztki schowałem w swojej jamie którą dziś znalazłem. Wolę jeść śniadanie jak król. Obiad jak książę a kolację jak żebrak.
Uśmiechnąłem się.
( Trixy? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz