czwartek, 25 czerwca 2015

Od Arna CD Bellis

-Szybko! - powtóżyła Bellis
Bez namysłu podszedłem do półki w jaskini. Była tam tylko jedna książka. Wziołem ją i podałem waderze. Zaczęła szuko przeglądać strony. W końcu zatrzymała się na jednej i zaczeła czytać.
-Przynieś mi wodę! Szybko! - krzyknęła
Wziołem płaski, lekko wgłębiony kamień z jaskini i pobiegłem na złamanie karku przez las w stronę jeziora. Kiedy dotarłem szybko nabrałem wody i pobiegłem spowrotem uważając by nic nie rozlać.
Położyłem "miskę" z wodą obok Bellis. Ona szybko wrzuciła do środka jakieś zioła i zaczeła mieszać. Po chwili to wypiła. Wadera odetchnęła z ulgą. Pomogłem jej wrócić na posłanie. Przez chwilę siedzieliśmy w milczeniu. Ta cisza nie dawała mi spokoju. Podszedłem i położyłem się obok niej.
-Hej, chcę żebył wiedziała że nie jesteś sama i nigdy nie będziesz. W razie niebezpieczeństwa ja i cała wataha staniemy za tobą murem. - powiedziałem

<Bellis?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz